28 maja 2016

Prolog

Z pamiętnika Cecille Knight

Londyn, 23 maja 2021 roku

Wszyscy popełniamy błędy, prawda? Ja, niestety, popełniłam ich zbyt wiele. I wiem, że przyjdzie mi już niebawem za to zapłacić. 
Byłam głupia, naiwna i łatwowierna. Nawet nie umiem ubrać w słowa wściekłości i wstrętu, jaki odczuwam do samej siebie. Nie mogę uwierzyć w to, że stałam się kimś takim. Nienawidziłam takich ludzi, a teraz... teraz jestem jedną z nich. I nie umiem spojrzeć w oczy swojemu lustrzanemu odbiciu. 
Ostatnie miesiące zmieniły mnie. Zrozumiałam... dostrzegłam rzeczy, których do tej pory nie widziałam. Byłam ślepa przez całe życie. To straszne, kiedy otwierasz oczy na kilka chwil przed tym, jak musisz ponownie je zamknąć.
           Nie żałuję jednak żadnej decyzji, którą podjęłam ostatnio. Wiem, że zrobiłam wszystko tak, jak powinnam, choć to nie jest idealne rozwiązanie. Nie cofnęłabym czasu i nie zmieniłabym tego. Zamknę dziś oczy z jego imieniem na ustach. Bez względu na to, jak bardzo mnie znienawidził za to wszystko. Kocham go i w tej chwili tylko to dla mnie się liczy.
Jednego tylko jestem pewna - już więcej błędów nie popełnię. 




Witam wszystkich serdecznie! Zapraszam do dalszego czytania bloga i komentowania, a przy okazji - zostawiania adresów swoich blogów. Matura napisana, więc chętnie poczytam Wasze opowiadania :)

15 komentarzy:

  1. No, zaciekawiło mnie to. (: Prolog krótki, treściwy, mający za zadanie zainteresować czytelnika po to, aby został na dłużej. I zainteresował mnie! Wydaje mi się, że główna bohaterka - Cecile - to osoba, która wie czego chce i jest zdeterminowana, żeby to osiągnąć. Mam nadzieję, że się nie mylę. XD Nie każ mi za długo czekać na rozdział pierwszy, dobrze? :>
    Pozdrawiam!
    szerly x
    nadejdzie-czas.blogspot.com
    Skoro chcesz linki, to mówisz i masz. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za miłe słowa! Obiecuję, że nowy rozdział będzie niebawem :)
      Pozdrawiam
      Nox

      Usuń
  2. "Była głupia, naiwna i łatwowierna" - byłam
    Czuję... dysonans po tym prologu? Trochę nie spodziewałam się przeczytać, że bohaterka nie cofnęłaby czasu, tym bardziej po tym, że na początku piszesz o wstręcie i nienawiści do siebie samej. Gdy ludzie tak żywo mówią o swojej przeszłości, zwykle właśnie ten czas chcą cofnąć. Może chcesz to wyjaśnić później, może powinnam dać tekstowi czas... Niemniej jak na razie wydaje mi się to średnio umotywowane. Brakuje mi tam, tuż przed informacją, że nie cofnęłaby czasu, czegoś w stylu myśli przewodniej życia Edith Piaf - niczego nie żałuję, bo wszystkie błędy, które popełniłam, definiują to, kim jestem teraz.
    Jestem ciekawa, jaki masz pomysł na to opko - nigdy jeszcze nie czytałam tak mrocznej wersji historii o nowym pokoleniu, jaką sugeruje ten prolog. Nie wiem czemu, ale to mówienie o "nienawiści do takich ludzi" skojarzyło mi się w ogóle z śmierciożercami. xD Ale wiem, że to nie ten czas. :')
    Pozdrawiam ciepło, życzę Wena i czekam na pierwszy rozdział!
    http://wlochate-serce.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PS Daj gdzieś funckję do obserwowania! :D

      Usuń
    2. Fakt, wyszło nieco nielogicznie i dziękuję, że mi na to zwróciłaś uwagę. Musiałabym to nieco uściślić i sama już odkrywam tutaj niedomówienia.
      Mam nadzieję, że w poprawionej wersji jest nieco lepiej i wszystko razem ,,bardziej trzyma się kupy'' niż wcześniej.
      Pozdrawiam gorąco
      Nox

      Usuń
    3. <3 jeszcze tylko ta literóweczka, bejb! A kiedy pierwszy rozdział? :)

      Usuń
    4. Planuję na niedzielę, ale od jutra idę do pracy i nie wiem, jak z tym postanowieniem wyjdzie :)

      Usuń
  3. Pierwsze na myśl co mi przyszło zaraz po przeczytaniu to: Jezu jakie to zajebiste *_* Życzę masy weny w dalszym rozwoju bloga! :)


    Powracająca do pisania po długiej przerwie, Paskuda
    http://kolvina-bring-me-back-to-life.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! Liczę na to, że i u Ciebie pojawi się niebawem pierwszy rozdział :)
      Pozdrawiam
      Nox

      Usuń
  4. Powiem Ci szczerze, że mimo, iż prolog jest krótki, to mnie zaciekawił. Really. Masz przyjemny styl pisania, co widać nawet w tak króciutkim wstępie. Daje twojego blogasa w zakładkę i czekam na więcej.
    ____
    Zapraszam również na swoje fanfiction, z czternastoletnim Scorpiusem, Albusem i nowo wprowadzonymi postaciami, chociaż są również inni bohaterowi kanoniczni prócz wyżej wymienionych. Wstawiłam już cztery rozdziały, heh :d
    slizgonskipamietnik.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za miłe słowa i również dodaję do zakładek Twojego bloga :)
      Pozdrawiam
      Nox

      Usuń
  5. Mało konkretny prolog, ale przez to tajemniczy, a takie lubię. Ciekawią mnie rzekome błędy popełnione przez narratorkę i cała jej historia. I na jej miejscu nie byłabym taka pewna, jeśli chodzi o ostatnie zdanie...
    Pozdrawiam. :)
    W wolnej chwili zapraszam do siebie:
    kot-z-maslem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już niebawem pojawi się pierwszy rozdział. Mam nadzieję, że historia Cecille przypadnie Ci do gustu :)
      Pozdrawiam
      Nox

      Usuń
  6. Prolog jest krótki i niewiele wyjaśnia, ale prologi chyba muszą takie być :) Tajemnicze i ciekawe - ot co! Z pewnością zostanę tu na dłużej, by poznać historię Cecille, ponieważ myślę, że interesująco to opiszesz!

    Zapraszam do siebie:

    http://pewnaprzygodazjamesempotterem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi słyszeć, że prolog Cię zainteresował :) Już za chwilkę opublikuję pierwszy rozdział, więc zapraszam do dalszego czytania, a w wolnej chwili na pewno zajrzę na Twojego bloga :)
      Pozdrawiam
      Nox

      Usuń